czwartek, 25 września 2014

Op Op

Ostatnio strasznie dużo się dzieje. Nie mam czasu na nic. Strasznie ubolewam. Nie powiem, że nie. 
Nie dość, że mam w chuj nauki to jeszcze zaczęłam praw jazdy. Wiem, że trochę mi te prawko zawadza teraz, bo matura itd, ale uznałam, że chcę zacząć teraz i skończyć teraz, za pierwszym razem. Tak ambitnie xd W środę pierwszy raz prowadziłam w mieście, byłam przerażona i jednocześnie podjarana. Dzięki Kamili mam świetnego instruktora i wgl jest zajebiście. Zaliczyłam swoje pierwsze rondo (tak naprawdę to trzy i od tej pory ich nie lubie.. .>.<), skrzyżowanie, światła i parkowanie. Nawet mnie pochwalił, że jak na pierwszy raz to świetnie mi poszło. Huehuehue <3 Kolejną mam w nast środę i już nie mogę się doczekać ^^ Nie będę się dziś rozpisywać bo muszę się wreszcie zacząć uczyć angielskiego. Wstawiam parę zdjęć i jakąś chillową muzykę. 


Jestem taką wariatką i kupiłam sobie śpioszki...słonika haha i już je uwielbiam. Są mega ciepłe i takie słodziaśne hahaha. Soo....I am elephant ! <3


Zawsze jak jestem wieczorem na mieście to widuje taki widoki. Multum ptaków przelatujących nad miastem. Kocham ten widok i ten dźwięk, które wszystkie razem wtedy wydają. To, że są takie zorganizowane pod wieczór, latają w tą i z powrotem wszystkie razem, Mogłabym na to patrzeć bez końca. 

A no i a propo ptaków. To dziś zaobserwowałam coś mega dziwnego, co wywołało momentalnie uśmiech na mojej twarzy. Na ulicy Sienkiewicza przy przystanku koło rynku jest kiosk. Przy tym kiosku jak zwykle tłoczyły się gołębie, ale oprócz gołębi stała pewna starsza pani. Nie jakaś  bezdomna tylko normalna, postawna kobieta w naprawdę ładnym, eleganckim płaszczu. A na tej pani siedziały sobie gołębie. Tak, wlatywały na nią, siadały jej na ręce, ocierały się o twarz, ona je przytulała, głaskała z takim wyrazem miłości na twarzy. Mimo, że była to naprawdę dziwna sytuacja to jednocześnie tak piękna, chyba tak to mogę określić. Coś cudownego. Naprawdę nie ogarniam, co prawda mi też gołąb jadł z ręki pewnego dnia, ale nie głaskałam go ani nie wlatywał na mnie by się hm przytulić ? Mindfuck xd








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz