niedziela, 21 września 2014

Okey ? Okey.

Myślałam, że będę się dobrze trzymać i w sumie chyba dobrze się trzymam, ale ostatnio mam jakis dupny humor. Wpadłam w taką jakąś melancholię. Znacie to uczucie ? Niby wszystko jest w porządku, nie ma na co narzekać, ale i tak myśli idą tam gdzie nie powinny. Wszystko jest jakieś takie smutne. Może to przez zmęczenie, może przez pogodę, zaczęła się jesień, jest tak szaro-kolorowo, tak za spokojnie. A może to znów samotność próbuje się wkraść w moje życie. Może to przez filmy jakie ostatnio oglądam. Oglądam takie, które wywołują u mnie łzy. O miłości, o śmierci, o chorobie...2 dni temu obejrzałam przepiękny film "Gwiazd naszych wina". Takie filmy są najlepsze, mają tak głęboki przekaz, są tak bardzo wzruszające. Polecam obejrzeć jeśli ktoś lubi spędzić wieczór z kieliszkiem wina i łzami na policzkach. To nie jest film, który ogląda się we dwoje lub ze znajomymi. Zdecydowanie lepsze ma się odczucia jak się ogląda takie filmy samemu. Siedzę teraz i słucham muzyki z tego filmu. Takiej pięknej muzyki, która już sama w sobie potrafi dobić człowieka. Zaraz zabiorę się za cytaty i zdjęcia, które chcę umieścić nad swoim biurkiem. Jest tego tyle, że nie sposób ogarnąć, jest dużo do zrobienia bo dużo chcę tam mieć. Mam nadzieję, że efekt będzie ok.





<3

Wczoraj miałam ognisko z okazji 18 urodzin mojego przyjaciela. Bałam się tam przychodzić, a raczej po prostu się krępowałam bo miałam być tam jedyną dziewczyną no i w sumie byłam. Całe szczęście było zajebiście, może gdybym nie znała, albo chociaż nie kojarzyła ludzi tam to byłoby gorzej a tak to było świetnie. To naprawdę zabawny widok gdy patrzy się na grupę chłopaków lekko podpitych lub pijanych, gdy słuchałam ich rozmów czy tego co robią to banan sam się na ryj ustawia haha. Nigdy nie spędziłam tyle czasu tylko i wyłącznie w obecności samych facetów xd Daje lajka dla rozmów o życiu i książkach po pijanemu oraz stwierdzeniu, że może puścimy coś bardziej ambitnego i włączeniu "Znowu w życiu mi nie wyszło" haha.  Niezły reset, odpoczynek od codzienności, tego mi brakowało. Kocham Kleosin i spędzanie tam czasu w jakikolwiek sposób. Tęsknie za nim, gdybym mogła to bym tam wróciła. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz