sobota, 8 lutego 2014

Włochy

Na wstępie przepraszam, że tak zwlekałam z tą notką, ale po prostu mam ochotę napisać o czymś zupełnie innym i z dnia na dzień mam na to jeszcze większą chrapkę, a wiem, że najpierw muszę nabazgrać inną przez co mi się jakoś odechciewa. No ale do rzeczy.

Pamiętam ten but jako gorący kraj z brzydką plażą natomiast z przepysznym jedzeniem i pięknymi widokami. Co prawda teraz byłam w całkowicie innej części tego kraju. W miejscu w którym byłam wszystko wygląda troszkę inaczej. Wszędzie są plantacje winorośli, natomist miasteczka wyglądają bajecznie, jakby ukryte od świata, a to tylko dlatego, że znajdują się w dość długiej jak na mój gust dolinie. Z dwóch stron piękne góry, na dole rzeka i domki. No i piękne stoki na których się świetnie zjeżdżało (szczerze, było ich nawet za dużo hahaha).

<--moja mama ahahah

Jeśli chodzi o pogodę to jak widać ogółem było ślicznie dopóki nie zaczęło padać, a zaczęło ze środy na czw. w nocy. Nic strasznego gdyby przestało to rana, ale nie - padało caaaały czwartek i kawałek piątku. Także w sumie przez jeden dzień spadł metr śniegu. A jeździło się tak :

Wiecie czemu takie pomarańczowe ? Bo kurde google wymyśliło sobie autokorektę, nawet nie wiem jak z niej zrezygnować ;/ W każdym razie było strasznie tego dnia, także w piątek byliśmy we włoskim większym mieście - Cles. 
W każdym razie dość ładnie choć tak średnio. 
Ale tam
WŁOSKA KNAJPA ZALICZONA, huehue :3
W sumie nie było czemu zdjęć robić, miasto całkowicie nieturystyczne. 
Dlatego macie mój ryj xD


I zdjęciu wykurwistego pociągu, bo oni tam właśnie takie mają, płynna jazda, zacny kibelek, wygodne siedzenia i nawet darmowe wajafaja. 
łuuuhu

Włosi...cóż, zawsze uważałam, że faceci są tam mega przystojni, przynajmniej większość i taka prawda. Większość, których mijałam miała to coś w sobie. Ogółem zauważyłam, że we Włoszech modne jest u chłopaków kolczykowanie się, co drugi jakiego widziałam, no może co 3 miał kolczyk w uchu lub innym miejscu. Z ich ciemną karnacją wygląda to naprawdę świetnie, nie, nie uważam, że to pedalskie. Do tego świetnie się ubierają. Tylko rwać. 
Poza tym oni są bardzo otwarci. Wyobrażacie sobie, że wchodzicie do sklepu i sprzedawca śpiewa sobie tak jakby nikogo nie było ? Bo ja nie, a tam to norma. Typ nawet jak mnie obsługiwał, kasował produkty takie tam - śpiewał sobie piosenkę puszczoną z radia dość głośno xD
Ale najbardziej to mnie rozwaliły reklamówki. No centralnie na jednej jest kwiatek z napisem, 
a druga ze śmiesznymi ludzikami. Są boskie, wzięłam sobie na pamiątkę, ale nie chciało mi się robić zdjęć. 

Jeśli chodzi o same narty to widoki boskie, trasy boskie, DWIE CZARNE ZALICZONE, pierwsza gleba już drugiego dnia choć nie było ich dużo, jeżdżenie lasem również zaliczone, gleba tam i kupa śmiechu też bo brat wyjebał się tam samo gdzie ja, a później tuż przede mną i myślałam, że się tam zeszczam ze śmiechu. Bo jedzie jedzie jedzie, nagle jeb, leży i zaczyna się śmiać. To jest dobre podejście hahahah
Ale co ja tu będę pieprzyć. Zdjęcia na dniach :D

Dobranoc

No dobra, macie jedno, albo dwa. xD Ew 7 hahah, ale serio, reszta na dniach

Taaaakie widoki jak się wjeżdżało.

Taaaakie samojebki z mamą xD

Tak kurwa ślicznie.

Kolejne samojebki gdy mama nie widzi hahaha

Ja wariat.

I ja pulpecik.

No a tak nas zasypało hahahah.

Tak, to mój samochód. Niezły bałwanek co ? Później to jeszcze na górze była metrowa czapa :3











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz