Siemanko
dawno nie napisałam normalnej notki. Meh. Zaniedbuje was :o
U mnie jest jako tako, trochę się co nieco gmatwa, ale jakoś się trzymam. Stwierdzam, że ten tydzień i następny to będzie istny koszmar. Codziennie jakiś sprawdzian lub kartkówka z czego niestety przeważają sprawdziany. Nie wiem jak ja sobie dam radę.
Co nieco się spieprzyło, co nieco się tworzy. Ogółem trochę mnie zabolało i uznałam, że ja już tak nie dam rady. Mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży.
Mam problem z udem. Za każdym razem gdy zaczynam intensywniej ćwiczyć lub pływać to łapie mnie skurcz czy coś w ten deseń, ale nie puszcza po minucie jak powinien tylko trzyma non stop. Już drugi dzień mam zakwasy, ale mniejsza o to. Najgorsze jest to, że non stop czuję sztywność w tej nodze, normalnie tak napieprza, że ledwo chodzę. Zrobiłam sobie okład, mama dała jakieś coś na skurcze. Fuck, mam nadzieję, że minie, albo lecę do lekarza.
Rysuję, albo raczej staram się. Już dawno miałam skończyć tygrysa, ale nie wiem jak ! Pierwszy raz nie wiem jak. Zaczęłam więc coś innego xD W między czasie miałam też sesję z Martą i inne takie, drugi tydzień ferii minął mi na spędzaniu czasu ze znajomymi.
Właśnie słucham nowej płyty B.R.O, jestem na 3 nucie i stwierdzam, że jest nieźle. Muszę przesłuchać , ale jak zwykle nie mam na to czasu. Trochę mnie to męczy.
Jeśli chodzi o szkołę to całkowitym przypadkiem wpierdoliłam się w konkurs z polaka i jeszcze mam zamiar brać udział w matematycznym o.O Ja aktywna ? Ost w gimnazjum. Dostałam 6 z polaka za wypowiedź ustną. Pozdro :o i 4 z rozprawki, uwierzcie, piszę tego bloga, a nie umiem pisać rozprawek. Jest progress.
W czwartek byłam na 18 Natalii <3 Było zajebiście, choć "klub" ciężko nazwać klubem. To trochę pierdoliło sprawę, ale naprawdę fajnie się bawiłam. Mam nadzieję, że na własnej 18 wyjdę na zdjęciach lepiej niż na wszystkich imprezach na których byłam. To jest jakieś chore. Jestem tak bardzo niefotogeniczna.
Ost mój znajomy stwierdził, że mam smykałke do fotografii. Cóż, chyba czas by trochę się w tym kierunku rozwinąć ? Skoro lubię to robić to czemu nie ? Dlatego w weekend postaram się pójść i coś nacykać.
Nie będę się rozpisywać bo pewien ktoś czeka aż dam znać by zadzwonił także daję nutę, jakieś zdjęcie i tyle.
Trzymajcie się
No i uśmiech
Też czujecie wiosnę nie ?
To cudowne, kocham tę porę roku
<3
Taka ja. <ok>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz