czwartek, 12 czerwca 2014

Starzy przyjaciele są najlepsi, podobnie jak stare buty są najwygodniejsze.

Aloha.
Życie pędzi swoim tempem. 
Jest ciepło, momentami aż za gorąco.
To dziwne, ale ost głównie chodzę w spódniczkach i sukienkach, to do mnie nie podobne, ale mam po prostu deficyt krótkich spodenek i normalnych bluzek...:c
Wszystko ost mi się psuje, najpierw prostownica, później telefon, a teraz słuchawki -.-
Dlatego kupiłam sobie nowe huehueheue mają zajebisty dźwięk, nie powiem ile za nie zabuliłam ani ile normalnie kosztują. Po prostu wyznaję zasadę, że za takie rzeczy lepiej wydać trochę więcej. 

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Nie mogę się doczekać Grecji mimo, że jedną z opiekunek będzie moja znienawidzona nauczycielka. Staram się myśleć tylko o ciepłym morzu, gorącym piasku pod stopami i prażącym słońcu ;3 Poza tym to tegoroczne wakacje zapowiadają się nawet nieźle.

Jestem wymęczona, jak wszyscy dookoła zresztą. Ludzie przysypiają na lekcjach, a nawet przerwach i każdy narzeka na zmęczenie. Jesteśmy przecież młodymi ludźmi a stękamy jak babcie (bez urazy) co jest lekko niepokojące, nie mam pojęcia co się dzieje. U mnie to chyba spowodowane tym, że ciągle są jakieś 18 czy inne imprezy na, których się różnie dzieje, ale także to, że zasypiam strasznie późno, a wstawać muszę wcześnie. Totalnie nie wiem jak mam się ogarnąć.

Ostatnio znowu odzywają się do mnie ludzie, którzy przez jakiś czas nie dawali znaku życia i często nie wiem czy mam się z tego cieszyć tak po prostu czy siedzieć i gdybać - why ? Przez to się rodzą jakieś problemy czy nie wiem jak to nazwać, ale jest dziwnie. Z drugiej strony nie chcę by było inaczej. Paranoja

Wstawiam parę zdjęć i lecę się uczyć chemii bo mam jutro maturę próbą. 
Bye



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz