poniedziałek, 27 maja 2013

I want to fly, can you take me far away ?

Chciałam napisać coś wczoraj, ale nie miałam weny. Weekend jako tako spędzony. Od 3 dni głowa mnie napieprza przez tę pogodę, ciśnienie skacze i jest masakrycznie. ŁEB MI PĘKA ;C Pomimo tego czuję się całkiem całkiem. Od dwóch dni bolą mnie też plecy, wcześniej bolała mnie noga w ścięgnie tam pod piszczelem xd Czyżbym rosła ? Zdecydowanie nie bo to już chyba niemożliwe. A może jednak ? Nie wiem ;p Mniejsza o to. Wczoraj był dzień mamy i zrobiłam mojej laurkę ^.^ No i dorzuciłam coś z bratem na spółę i była mega zadowolona. Wstawiam photo.. :D Trochę słaba jakość, robiłam komą, bo mi się Nikona nie chciało wyciągać, a z powodów czysto - zła pogoda, wyszło jak wyszło.Robiona metodą quillingu.(moja pierwsza taka praca i jestem dość zadowolona)

Tak na marginesie. Obczajcie, siedzę se na przystanku i nagle zaczęło lać, tak ni z tąd ni z owąd, ale nie to jest najdziwniejsze. Gdy już wszyscy schowali się pod daszek, nagle przychodzi jakiś typ. Nic w tym dziwnego tyle, że był tak wysoki, do tego dość umięśniony i opalony. Centralnie wyglądał jak rodowity Indianin o.O Miał długie ciemne włosy i karnację i wgl no Indianin tyle, że we współczesnej wersji. Jeszcze miał taki gruby łańcuch na szyi, glany, i bluzę bez rękawów xD Eh, do tego jeszcze po nim przyszła jakaś babcia z parasolem kurde o średnicy 1,5 metra o.o Tak dużego jeszcze nie widziałam. Nosiłabym.


Jakaś nutka 
Osobiście nie lubię air max'ów, ale kurde, taka prawda. Kiedyś ciężko było dostać takie buty, kupywało się je po to by je jakoś rezolutnie wykorzystać. To była rzadkość. Teraz, każdy wydaje kasę tylko po to by kupić sobie takie "cudowne" buty tylko by być zajebistym. Nie ogarniam tego, te buty są po to by w nich ćwiczyć, biegać, grać w kosza, a nie po to by zapieprzać w nich po chodniku, w szkole tylko po to by być cool. Zwłaszcza, gdy ktoś kompletnie nie ma gustu (chodzi o dziewczyny) i zakłada takie buty do ubioru w stylu typowo dziewczęcym (legginsy, jakaś tunika, łańcuszek w stylu vintage, wszystko w odcieniach beżu i brązu) i tu nagle na nogach co ? Biało-niebieskie air maxy -.- Tylko się litować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz