niedziela, 12 maja 2013

GRILL

W sumie to było MEGA ZAJEBIŚCIE. Rozpisywać się nie będę bo się napiłam, przez to wygłupiłam, a wczoraj to miałam takiego kaca, że ja pitole. Głowa mnie nie bolała, ale kręciło mi się w niej i miałam takie mdłości, że cokolwiek co włożyłam do brzucha powodowało jeszcze większe. Nawet woda. Nie chce mi się pisać. Dziś miałam lekką wycieczkę rowerową, a teraz czekam na obiada. 
Byee




KAC MORDERCA NIE MA SERCA </3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz