W sumie to było MEGA ZAJEBIŚCIE. Rozpisywać się nie będę bo się napiłam, przez to wygłupiłam, a wczoraj to miałam takiego kaca, że ja pitole. Głowa mnie nie bolała, ale kręciło mi się w niej i miałam takie mdłości, że cokolwiek co włożyłam do brzucha powodowało jeszcze większe. Nawet woda. Nie chce mi się pisać. Dziś miałam lekką wycieczkę rowerową, a teraz czekam na obiada.
Byee
KAC MORDERCA NIE MA SERCA </3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz