czwartek, 10 października 2013

Brak czasu, sorki :c

Dobra, póki mam jak to w końcu czas coś napisać. Sorki, że tak dawno nic nie dodawałam, ale jestem zawalona nauką i w sumie to szczerze ? Już nie daje rady. Chodzę ledwo, czuję się tak jakbym miała wielkie sińce pod oczami, do tego dziś głowa mnie boli od 12 i pomimo ibupromu max i aspiryny nadal mnie napieprza. Nawet muzyka nie pomaga (a to mój sposób, który zawsze działał). Ogółem to jest beznadziejnie, ale nie będę się tutaj nad sobą użalać bo po co ? Jakoś daję radę. Dziś biegałam na 600, głupia ja, nwm co sobie myślałam, chciałam pobiec na wyjebkę, a kurde pobiegłam tak jak nigdy i jak juz skończyłam to myślałam, że padnę, z 30 min dochodziłam do sb >.< NIGDY więcej ! Poza tym, to tygodnie mijają bardzo podobnie, w chuk nauki, w weekendy 'odpoczynek', co niedzielę wypad z dziewczynami na mecz lub tak po prostu się spotkać, pod tym względem (lepszych znajomości) jest naprawdę coraz lepiej...wiecie co ? Nie dam rady, ja musze iść się położyć. Naprawdę chciałam napisać coś sensownego i streścić to co u mnie się dzieje, lecz nie jestem w stanie myśleć. Wrzucam nutę i lecę spać, dobranoc :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz