środa, 25 grudnia 2013

Zjem jeszcze. Tak, zjem jeszcze.

Święta, święta i po świętach. Chociaż w sumie jutro jeszcze drugi dzień czyż nie ? Dostałam zapro do Marty i wszystko byłoby okej gdyby nie to, że ona sama nie wie o której mam wpaść i czy wgl bo coś się pomerdało xD (byłam w takim szoku - po raz kolejny, za dużo ich ostatnio, no, ale tyle się zmienia i to na lepsze, że głowa mała, mimo wszytko naprawdę czuję się szczęśliwa). 
Jestem tak nażarta a mimo to ciągle jem, mimo tego, że jak pomyślę o jedzeniu to mi się rzygać chce, ale jak tylko zejdę na dół to nagle ni z gruszki ni z pietruszki siedzę i wpierdalam pierogi. No bo pierogi z kapustą i grzybami mojej babci są najlepsze ever (Kla, Ty wiesz, oj wiesz hahaha). Po prostu :
Na takiej zasadzie to działa i kurde, chyba wszyscy tak mają.
Jeśli chodzi o to co dostałam to kurde odzyskałam telefon ! 
Ten co go jebłam na podłogę i nie chcieli mi go naprawić bo za drogo wychodziło xD
Na święta się udało i jestem taka szczęśliwa, że ło matko.
Od brata dostałam grę planszową - Kolejka. Nigdy tego nie pisałam, ale ja wręcz ubóstwiam gry planszowe! <3 
Otrzymałam też hajs hajs hajs, który od razu wydam wydam wydam. Bosko, no, ale zepsuły mi się słuchawki, wyzionęły ducha ze starości najwidoczniej choć jak na słuchawki za 80 zł to niezły sukces, że przy mojej używalności wytrzymały jakieś 4 lata o.o W każdym razie część kasy pójdzie się gonić, kolejna część pójdzie na diablo 3, trochę na ciuchy meybe, ale większość odkładam.
No normalnie ja odkładam kasę, w ostatnich czasach to naprawdę dziwne, ale zbieram na moje marzenia. 
W to warto inwestować.
Tak więc mam już wolne pełną gębą, nic nie trzeba robić więc najpierw pogram w Wota, później pościągam muzykę na sylwka i ułożę listę, albo porysuję. No i Breaking Bad przed snem. Zapowiada się ciekawie.

A tak wgl to mam zamiar zrobić coś z blogiem. Pomyślałam, że czas na mały remoncik. Także szykujcie się na zmiany ^.^

Bye

wtorek, 24 grudnia 2013

Święt święta ! :D

No to życzę wam wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku ! :D
sorki, ręka dziadka się wkradła, ale ładna choinka nie ? xD

Pierwszy raz u mnie w domu można całować się pod jemiołą, nigdy wcześniej jej nie wieszaliśmy haha, a tu proszę takie coś mi wisi :3

piątek, 20 grudnia 2013

Pomyśl, że to sen, że to wcale nie działo się... - szkoda tylko, że to nie takie proste. Wszystko wraca.

Heyo ;)
Jakoś mnie tchnęło by napisać notkę co mi się ostatnio często nie zdarzało. Pewnie duży wpływ na to ma to, że wreszcie WOLNE !! Wiem, bez sensu to pisać bo chyba każdy uczeń w Polsce zdaje sobie z tego sprawę, ale po prostu wyczekiwałam tego od kiedy zaczął się grudzień. Dziś taki śmiechowy dzień, miałam tylko jedną lekcją - chemię, spóźniłam się na nią, pani miała dobry humor, napisałam kartkówkę, której nie musiałam pisać bo tak ustaliliśmy z nią, że pisał ten kto chciał, no ale napisałam i dostałam 3+ xD Do tego można było sobie wybrać czy chce się, żeby wstawiła tę ocenę czy nie, więc mi wstawi tylko jeśli podniesie mi to średnią hehe. Bosko nie ? 
Później mieliśmy wigilię klasową, mnóstwo jedzenia, fajni ludzie, odwiedziło nas dużo nauczycieli, naprawdę mnie to zaskoczyło, chyba mimo wszystko, mimo tego jaką jesteśmy klasą naprawdę nas lubią bo wcale nie musieli się fatygować. Najbardziej zadziwił mnie widok pana Kiryluka, mojego pana od hisu, nie mamy z nim jakichś fantastycznych kontaktów, ale to naprawdę uroczy człowiek. Został z nami najdłużej, nawet podzieliłam się z nim opłatkiem, choć to było dość dziwne bo to tak dziko z nauczycielem. Poza tym nienawidzę tego bo nigdy nie wiem co mówić, też tak macie ? Sądzę, że tak, bo już dużo osób mi to mówiło. W każdym razie powiedział mi bym rozwijała się w śpiewaniu haha, słyszał tylko raz jak śpiewałam i osobiście nie uważam, że potrafię to jakoś genialnie robić, nie powiem, miło mnie zaskoczył.
Wieczorem znaczy się o 18 miałam nietypową copiątkową zbiórkę, gdyż nie miała miejsca w schronie tylko na OSF (Ośrodek Szkolenia Fizycznego), takie jakby tory przeszkód dla żołnierzy i tych co tam chca sobie poćwiczyć niedaleko Kleo. Szczerze jestem cholernie wykończona, musiałam przebiec chyba z 1000 m co u mnie graniczy z niemożliwością, do tego się wywaliłam bo to nie był równy teren do tego było ciemno xD W sumie to tyle razy padałam (ćwiczyliśmy samoobronę) że teraz wszystko mnie boli. Ledwo chodzę, ale mimo to było zajebiście :D
Teraz mam zamiar się wykąpać, rozluźnić mięśnie, walnąć się na łóżko i oglądać Breaking Bad. Polecam wam ten serial, naprawdę zajebisty. Serio. 
No to czas zakończyć notkę i zrobić to co sobie zaplanowałam. 
Jutro czeka mnie wielkie sprzątanie, nawet nie ma mowy bym wyszła z domu bo mnie nie wypuszczą. 
Mój pokój, nie boję się przyznać, wygląda jakby przeszło przez nie tornado o.o Czas to ogarnąć także nast notka meybe wieczorkiem w niedziele, a jeśli nie to dopiero 24.12, taka świąteczna wiecie musi być. 
Ps: Kla, jeśli to czytasz to kurde, gdzie są Twoje notki co ? ;> ;p


Byaa 


A teraz śpij teraz śpij i zapomnij o tym 
Co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś i 
Pomyśl, że to sen, że to wcale nie działo się 
Tak będzie lepiej śpij. 

środa, 18 grudnia 2013

And if they make you feel ugly Just imagine everybody in their birthday suits

Święta święta święta, zbliżają się wielkimi krokami i mimo, że to w większej części nie moje święta to też je obchodzę i po prostu nie mogę się już doczekać. Może nie tyle co samych świąt, ale też wolnego. Tak po prostu. Jedyne o czym marzę to wrócić w piątek ze szkoły, jebnąć się na łóżko i czytać, czytać, czytać. Rysować, malować, słuchać muzyki, czytać, grać w gry, wreszcie spędzić czas tak jakbym  chciała. To jedyne o czym teraz myślę. 
W związku ze świętami oczywiście trza coś zakupić, wczoraj byłam z Marciakiem w Alfie, zakupiłam co chciałam (po części w sumie) no, ale ja nie o tym chciałam. W każdym razie byłyśmy też w empiku i tytuły dwóch książek po prostu mnie rozjebały, uwaga : Kłamliwa pizda i Pieprzyć przyjaciół, myślałam, że tam padnę ze śmiechu. Nie wiem kto wymyśla takie tytuły no ale propsy.
Właśnie byłam poszłam coś zjeść, no mam post (poszczę właśnie w środy i piątki) no i tak nie wiedziałam co tknąć i otwieram lodówkę a tu takie coś : 
Mówię, to było genialne, pyszne, boskie, słodkie, cudowne :3

Wyszło na to, że pogodziłam się z Rafałem. Szczerze ? Dla mnie szok. Tak, wiem, że to czytasz, ale cóż, taka prawda. Szczerze mało się tego spodziewałam xD Milo :3

Szykuje się niezła impreza, Sylwester, tak, będzie bosko. 
Zauważyłam, że najczęściej używane przeze mnie słowa opisujące mój zachwyt czy coś to zajebiscie i bosko. Tego pierwszego używam nagminnie, to chyba źle >.< nie wiem jak przestać. 
Moje założenie - nie będę klnąć odeszło tak szybko jak przyszło. Nie jestem z sb dumna, ale w sumie mam to gdzieś. 

Kaśka wrzuciła na tablicę zajebistą piosenkę. Przesłuchałam też inne tej wykonawczyni i naprawdę mi się spodobała ! Także wrzucam nutę i zbijam się uczyć, jak zwykle.
Wiecie, że jak zawsze piszę, że będę się uczyć to zazwyczaj nie udaje mi się to ? 
Hahaha





niedziela, 15 grudnia 2013

:o

Jebły 3000 wiec ja wam jebne kosmite z plamami, bo cóż, nie mam talentu jeśli chodzi o to xD
Chociaż w sumie taki słodki wyszedł. W każdym razie jak widać, jestem w szoku.
 Mam tyle do napisania więc ostrzegam, że notka będzie długa (leniwce już mogą zrezygnować)
Zacznę od pooooprzedniej soboty xD Były u mnie dziewczyny (Kaś, Nat i Marciak), zamówiłyśmy pizzę, obejrzałyśmy film, plotkowałyśmy do 4 i było kurde zajebiście. Dziękuję wam za ten wieczór. Następnie jakoś przeżyłam cały tydzień szkoły. Wkurwiłam się i zesmuciłam no bo jak kurde tak nagle można przestać przyznawać się do tego, że się kogoś zna ? Szczerze, nie mam pojęcia i tego nie rozumiem, ale mniejsza o to. Ten weekend był również bardzo udany <3 Wyszło na to, że w sobotni wieczór trafiłam do Kla, jak zawsze wyszłyśmy z jej cudownym psem, przeszłyśmy się spory kawałek, obejrzałyśmy film, który się ścinał więc w między czasie gadałyśmy i tarzałyśmy się w wannie. Tak, serio, hahaha, postanowiłyśmy porobić sobie foty no i nagle kurde, robimy foty w wannie. Tak, dość pojebane. Zresztą zdjęcie mówi samo za siebie :
Ja wolę wędkę, ty rybę, a rzeka daleko. <3

W każdym razie nocka u Kla jak zawsze bosko ^.^
Rano się wstało i pojechało do kina, bo wiecie, dziś dzień kina i tańsze bilety, takie tam.

A propo filmów, to już od jakiegoś czasu chciałam wypisać i skomentować (nie opisywać o czym są bo ja się w coś takiego nie bawię )ostatnie filmy jakie obejrzałam.
Więc tak
1. Krudowie (The Croods) - ło cie panie, to najzabawniejsza i najdziwniejsza bajka jaką w życiu oglądałam. Koniecznie obejrzyjcie. A ten na dole to taki słodziak <3 

2. Millerowie -  bardzo godny polecenia film, równie zabawny, lekko zryty, ogółem zajebisty.
3. Do zaliczenia - jeśli lubicie filmy w stylu american pie lub inne o nastolatkach, zboczonych sytuacjach typowo zrytej fabule to ten film jest dla was. A tak na serio, to nie jestem żadną konsultantką więc powiem - zajebisty. 
4. Stażyści - google, google i jeszcze raz google, w porównaniu do poprzenich wypisanych filmów ten jest w sumie średni, ale również zachęcam do obejrzenia. 
5. Dziś byłam na drugiej części Igrzysk Śmierci i chyba nie muszę mówić co myślę o tym filmie. Genialne obie części, cant wait następnej :3

To tyle, nie zarzucam was niczym więcej. 
Zwłaszcza, że znów chemia woła
Bye


niedziela, 8 grudnia 2013

Ordinary Love

Siemka
Chciałam napisać notatkę wcześniej choć raczej w takim sensie, że tak to zaplanowałam, ale tak naprawdę to mi się wgl nie chciało. Wyszło na to, że postanowiłam zrobić to teraz. W Wawie było tak średnio w sumie. Jechało się krótko lecz zanim tata załatwił wszystkie swoje sprawy (jest przedstawicielem handlowym, a dokładniej sprzedaje rzeczy do szpitali, respiratory, maski i takie tam, przetargi...jako, że ma 2 szpitale w Wawie na swojej głowie to musiał je obskoczyć) to myślałam, że tam jebnę. No bo ile można siedzieć w samochodzie, ale mus to mus. Pojechaliśmy przed koncertem jeszcze do jednego z tych super outletów pod/w Wawie. No i mimo, że jedna znajoma razem z mężem strasznie zachwalała to i tak dalej to nie byłam zachwycona. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam, Kamila miała rację mówiąc, że wcale nie jest tak taniej...ale udało mi się zakupić wreszcie zajebistą czapkę no i pasek taki jakiego szukałam :3 Później pojechaliśmy na koncert, korki w Wawie to jakiś koszmar, tak bardzo nienawidzę tego miasta, nie wiem jak ludzie wytrzymują dzień w dzień stać w korkach po 2h (bo naprawdę tyle się, sama jestem tego świadkiem). Gdy już dojechaliśmy na koncert to mieliśmy ogromny problem ze znalezieniem i dojechaniem do parkingu, ponieważ akurat remontują wszystkie mosty więc trzeba było okrążać i jeździć nie wiadomo ile. Wiało strasznie, zimno było. Stadion jak to stadion, wieeeelki i naprawdę robi wrażenie. Tu macie zdjęcie z którego jestem bardzo zadowolona :3

Wstawiam też jedno zdjęcie jakości czysto tosterowej bo robione telefonem, bałam się wziąć Nikona ze względu na niską temp. 

To tyle na dziś, chciałam napisać coś jeszcze, ale idę oglądać film także bye




czwartek, 5 grudnia 2013

Cały czas tłukło, tak tłukło, całe dnie i noce tłukło...I co tu robić ?

Krótka notka.
Jutro jadę do Wawy z rodzinką, gdyż moi rodzice wymyślili, że na Mikołajki (to się wgl pisze z dużej litery ? xd) pojedziemy na koncert...no spoko, zajebiście, szkoda tylko, że to koncert radia Trójka (lubią je, ja w sumie też, czasami fajne nuty lecą -rock i takie tam, ale bez przesady...). Wejście jest darmowe, więc w sumie żaden to wydatek. Plusem jest to, że wszystko to organizowane jest na stadionie narodowym. 
Zacnie :3
Wielkim minusem jest mój pech a dokładniej chodzi o kino. Nasza klasa otrzymała pieniądze od szkoły za to, że każdy wpłacił pieniądze na radę w tamtym roku no i za tą kasę idziemy do kina. Od miesiąca się wybieramy i nic z tego nie wychodziło i nagle kiedy ja akurat nie mogę oni się ogarnęli i jutro wychodzą. Żeby było śmieszniej idą najprawdopodobniej na drugą część "Igrzysk Śmierci". Nosz kurdełkę, chcę to obejrzeć i taki peszek :c
No i ku mojej radości dziś widziałam swoją klasówkę i okazało się, że pani źle zliczyła punkty i mam calutką 4 a nie 4- no i z dzisiejszej kart. dostałam 3+. No, ale nie będę was zarzucać moją radością z mych ocen xD
Jak wrócę z Wawy to zapewne wstawię mnóstwo fot więc będzie co oglądać. 
To tyle na dziś, wstawiłam filmik, który mnie rozpierdala. Na pewno wiecie o co chodzi hahaha



wtorek, 3 grudnia 2013

Booyah !

Co się ostatnio ze mną dzieje, że piszę notki codziennie, zaskakujące. Po prostu jest tyle rzeczy o których chcę napisać i podzielić się tym ze światem bo jednak to czytacie. Kurde, wreszcie muszę przyznać, że ludzie to czytają bo wczoraj również dobiliście do  44 wyświetleń. W każdym razie jestem w tej chwili taka szczęśliwa, że, aż z tego szczęścia płakałam. Otóż nie zgadniecie co dostała z chemii z tej klasówki do której tak się uczyłam. Spięłam dupę i mam 4- !!!!!!!!! Boshe, jedyne co potrafiłam robić przez pierwsze 5 min to sie drzeć, klnąć i płakać ze szczęścia. Kosmos. Dziś miałam też rozprawkę na polskim i wyjątkowo szybko ją skończyłam, nie chce wiedzieć co z niej dostanę >.< Nie umiem pisać rozprawek. Co innego blog, a co innego rozprawka. Zawsze mam mnóstwo błędów składniowych bo źle buduję zdania, a ja po prostu mam taki styl pisania, tak jak tu i nie potrafię inaczej :c
Odwiedziłam dziś z mamą bibliotekę. Jakiś czas temu znalazłam na fb takową stronkę ---> Tu i czytając opinię i recenzję postanowiłam, że zapiszę sobie co nieco. Na mojej liście póki co znalazły się :
♥ Świat wg. Garpa
♥ Ptasiek
♥ Moje drzewko pomarańczowe
♥ Ulisses (to jest ponoć bardzo ciężka książka i wiele osób jej nie podołało, postanowiłam, że spróbuję swoich sił i zostawiłam ją na samiutki koniec)
♥ Miasto Ślepców
♥ Sto lat samotności
♥ Mistrz i Małgorzata
1,2,3,5 i 7 właśnie wypożyczyłam i jak skończę "Lalkę" - lekturę oraz inne książki, które zaczęłam (bo ja je po prostu pochałaniam) to zacznę czytać poczynając od 7 :D Zdam raport i ew wam polecę. Mimo, że to nie są książki fantastyczne to wydały mi się naprawdę warte przeczytania. Jak byłam w bibliotece to jak pani zobaczyła, że biorę tak stare, bo w sumie takie są - książki to, aż zapytała po co mi one xD
Znalazłam również wreszcie tytuł serii książek, która składa się na 9 tomów + 1 taka przedseryjna (jest takie słowo ? xd). Przeczytałam je w lekko ponad miesiąc z czego każda jest cholernie gruba i do tego zrobiłam to tuż przed egzaminem gimnazjalnym. Tak więc naprawdę ostro mnie wciągnęła, szczerze mogę powiedzieć, że to jedne z najlepszych książek jakie czytałam w swoim życiu. Ostrzegam jest to fantastyka, a nie każdemu może to pasować. Chłopcy - chyba byście nie ucieszyli się z Pierścienia Posłuszeństwa na swoim przyrodzeniu czyż nie ? Szkoda, że niektórym by to się jednak przydało. Podaję więc tytuł i dla wytrwałych - naprawdę polecam przeczytać ! Nie będę jej wam opowiadać co by nie spoilerować.

Trylogia Czarnych Kamieni oraz Inne książki ze świata Czarnych Kamieni autorki Anny Bishop.

To tyle na dziś, wrzucam nutkę i lecę pouczyć się ciutkę angielskiego bo jutro poprawiam sprawdzian. 
Ps : Zauważyłam, że moje życie kręci się w dużej mierze na nauce - nie dobrze...trzeba to zmienić, bo chyba to z lekka nuda nie ?

poniedziałek, 2 grudnia 2013

EAT SLEEP RAVE REPEAT ! BOOM fucking BOOM. Man.

Nie ogarniam. Kla założyła nowego bloga i stwerdziła, że go upubliczni, wiec ja sobie pomyślałam - gdybym ja umiała mieć tak wyjebane na opinię innych. No bo w sumie nie należy się przejmować tym co mówi, Kasia, Basia, Paweł czy kto tam jeszcze tylko mieć wywalone. Szczerze to nie posiadam takowej cechy, właśnie jest na odwrót - czasami cholernie się przejmuję tym co mówią ludzie, kiedyś było gorzej, teraz zazwyczaj wtedy kiedy ktoś jest dla mnie ważniejszy lub mam z nim ciągły kontakt. W każdym razie postanowiłam, że "Robię krok w tył by zrobić dwa do przodu" tudzież udostępniłam link do bloga na asku i kurde mać no...41 wyświetleń wczoraj, 19 dziś - lol. Jestem w szoku. No, ale sama chciałam. 
Dziś notka krótka bo muszę się uczyć z biolii i chemii. Wrzucam tylko jeszcze link do zajebistego filmiku/nuty(?). Hhahahaha, awesome ! 
choć wersja normalna jest lepsza jak trza skminić tekst, a to o to chodzi w sumie ;d





A tak wgl to moja 100 notka. Boshe, jak to szybko zleciało. Wzgórki, pagórki, zawieszany z 4 razy (chyba), a i tak tyle tych notek wyszło. SZOK nr 2 
100
100
 100 
WOOOOOAH !

niedziela, 1 grudnia 2013

Tak seksownie...

Kla pośpiesza mnie w pisaniu, no ale jak tu pisać gdy piszą do cb 3 osoby, muszę odpowiadać na pytania na asku, pójść po słuchawki no i jeszcze koteł się przyszedł położyć, trza podrapać nie ? :D Fajny dziś dzień wiecie ? Myślałam, że będzie tak średnio, akcja z Andrzejkami nie wypaliła, Kaśka nie mogła wpaść, ale zbiórka poszła całkiem całkiem. Dziś było naprawdę bosko, lubię takie rodzinne wypady czasami. Zaczęło się strasznie bo musiałam wstać o tej 9.00 co wyszło na to, że wstałam o 10... jak zwykle. Jak zwykle też spóźniłam się na korki i miałam zjebane śniadanie - parówki z mikrofali, kurde, nienawidzę ich. Później było lepiej, Paweł - mój korepetytor powiedział mi, że umiem chemię, czuję się taka dumna, wreszcie ogarniam. Mam nadzieję, że klasówka pójdzie mi równie dobrze co dzisiejsze przepytywanie Pawła. Byłoby miło. Ost nawet dostałam 3 z kart z chemii <3 ! W każdym razie po korkach z rodzinką na małe zakupy (szaaał, szaał zakupów - a tak serio to tylko buty i słuchawki, ale to też coś). O 18 na basen z tatą i Rafałem no i Hejnami i kurde...tak dawni nie pływałam i czułam się cudownie jak już wyszłam z basenu. BOSKO. I dochodze do meritum, poszliśmy na sushi. A jak wiecie lub nie, ja nie lubię ryb i tu zonk bo nie jadłam tam maków ani innych śmaków chińskich tylko banana w tempurze z gałką lodów. Kurde - jakie to było pyszne ! Chciałam cyknąć zdjęcie, ale zanim na to wpadłam to już zdążyłam zacząć jeść. Polecam gorąco, ew jak ktoś chcę to się nawet razem możemy wybrać bo ja chcę jeszcze *.* (adresik : Jurowiecka, niedaleko ronda).
Nie mogę się powstrzymać i wyślę fragment rozmowy z dziwnym typem - jak to określił mój kolega - zboczonym inaczej. Tylko ja mam wrażenie, że coś z nim nie tak ?
On

może przesadziłem?
Ja
nie
haha
luz
On
po prostu tak seksownie piszesz,ze krew sie gotuje                                      <---WTF
Ja
ja seksownie ? xD
On
czuję,że Jesteś cholernie seksowna i pociągająca, może to Twoje poczucie humoru           <---o.O
sam nie wiem

On
może to moja samotność
może to otoczenie negatywnymi ludźmi
sam nie wiem
ale dawno się nie uśmiechałem
a gdy z Tobą pisze,to jakos samo wychodzi
Ja
oo, zajebiście                                                                          <---jedyne co wykrztusiłam
On
nie mogę doczekać się chwili gdy poznam Cię na żywo,usłysze Twój głos, popatrzę ukradkiem
Ja
On
to będzie nas dwoje                                                        <----coraz dziwniej
Ja
hah 
On
dobra,nie przeginajmy bo nie bede mógł spać na brzuchu                                           <---- DOJEBAŁ
Ja
ok..





No, to tyle na dziś. Trzymajcie kciuki za jutrzejsza chemię. 
Mały music. 
Bye