piątek, 26 lipca 2013

Takie byle co.

Ost nic nie piszę bo kurdełkę nie mam co pisać. Ogółem to przez ost. 4 dni prawie, że cały czas siedzę w domu i w sumie nie dzieję się nic ciekawego. Wyszlabym gdzieś, ale wiadomo jak to w wakacje, a to ktoś wyjeżdża albo jest już umówiony no i taka dupa. Skarb mój bawi się w stolarza (w sumie to zarabia..) na wsi u taty, a ja siedzę i zamulam. W sumie to nie tak sobie wyobrażałam te wakacje, wiedziałam, że większość czasu spędzę w Białym, ale myślałam, że trochę inaczej to będzie wyglądać. 
W każdym razie 3 dni temu byłam na basenie no i wczoraj też. Na Włókniarzu byłam i powiem szczerze, że fajna ta nowa strefa relaksu. Zachwycona szczególnie jestem z sauny parowej ;3 Poza tym to wczoraj też doszły wreszcie te dod. do biżuterii, które zamówiłam i w sumie wyszło na to, że muszę zakupić sznurek woskowany bo swój, który kupiłam jakiś miesiąc temu gdzieś mi się zapodział >.< Wgl to znowu zaczęłam malować i chwilowo tworzę jelonka ^.^ Tknęłam też gitarę, ale jakoś mi się nie chce znowu brać ją do ręki tak więc...kurde. Zna ktoś jakiś fajny specyfik na zapał ? Przydałby się...
Ostatnio też miałam taką rozkminę pt. Kto czyta te moje wypociny ? Bo tak serio, kurde już jest 1400 wejść ponad i ja taki zonk, bo nie powiem, że nie, ale zauważyłam, że między wpisem a wspisem mam chyba z 30 wejść jak nie więcej no i nie rozkminiam kto to czyta xD Niby to jest takie fajne, anonimowi czytelnicy, nigdy nie wiadomo co mogę napisać, co nie i jak to będzie przyjęte, a z drugiej srony chciałabym poznać opinię osób czytających...W sumie jak ktoś chce coś powiedzieć to może skorzystać z aska albo napisać anonimowy koment. Hah
Co tu jeszcze..może takie zabawne coś. No...przynajmniej ja miałam z tego niezłą bekę, ale to trzeba usłyszeć (ew. zobaczyć) xd
Tak więc..mój brat ma tendencje do gadania przez sen, ma też coś takiego, że jak się go np. o 12 w nocy zbudzi to on się "obudzi", powie coś do cb, w sumie nawet sensownie odpowie po czym od razu idzie w kimę, a rano nic nie pamięta. Jakieś 2 miechy temu gdy czytałam książkę, a wszyscy już spali słyszę, że Rafał coś gada. No spoko, norma. Mija 5 min. i nagle on na cały dom coś w stylu : BLAJKN KJBE JKEAAANJEFN KJ ! taki dziki bełkot...ale wczoraj przebił samego sb. Wyobraźcie sb taką sytuację...
Zasnął mniej więcej o 21 na kanapie no i około 22 mama chciała go obudzić i zaprowadzić na górę, no i obudziła, ale chyba nie spodziewała się następującej sytuacji : mój brat spał jak postacie w bajkach czyli złożone dłonie, a na nich głowa. Po obudzeniu się rozłożył ręce po czym na poważnie zapytał patrząc się na dłonie : gdzie jest szklanka ? xD Na pytanie mamy : Jaka szklanka ?, odpowiedział : no gdzie jest moja szklanka? Mama w wycie hahha, ja w wycie.. prowadzony na górę jeszcze zapytał co robię, a gdy rano usłyszał co zrobił to mówi, że jak zwykłe nic nie pamięta. Hhahah, w sumie nie wiem, czy dla was to się wyda zabawne...ale ja mam z niego i tych jego nocnych pogaduszek niezłe wycie :D

Dobra, koniec na dziś. Testuje gochat.in i powiem, że za każdym razem gdy z tego staram się skorzystać to mi ścina kompa >.< Więc chyba nie jest dane mi z tego skorzystać. Hah, bywa...szkoda trochę.
Bye

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz