piątek, 22 marca 2013

Koń trojański ;/

Wiecie co ? Załamka, znów napisze o sobie. Wybaczcie. Wkurzyłam się strasznie. Jakiś czas temu złapałam przypadkiem wirusa na fb...pewnie doskonale znacie ten problem gdy wam rozsyła do znajomych jakieś linki z dopiskiem - WoW niezła jesteś itp. ;/ Myślałam, że się tego pozbyłam. Wiecie, uzbroiłam się w porządnego antywirusa (EsenNod32) i skanera ( TuneUp). Wszystko było okej. Spokój. Minęły 2 miechy i okazało się, że muszę pobrać innego antywira, w sumie tego samego, ale nowszą wersję. Usunęłam poprzedniego i co ? I znów to samo. Znów muszę ściągać programy by się tego pozbyć. Dobrze, że jednak mam jakichś kolegów. Nielicznych, ale są i mi pomagają. Czymajcie kciuki. Jeśli ktoś to wgl czyta i wie jak się tego skutecznie pozbyć, piszcie na meila - salmal@tlen.pl Dziś dodam jeszczę drugą notke by poruszyć pierwszy z sensownych tematów. 
Ciao ^.^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz